Humor strażacki

 

# Żona czyni mężowi wymówki:
- Nigdy ze mną nie wychodzisz. Wkrótce wszyscy będą o nas mówić jak o Kowalskich.
- A co mówi? o Kowalskich?
- że jedyny raz wyszli razem kiedy paliło się ich mieszkanie!

 

# Ojciec do żeniącego sie syna :
- Funkcja mażoonka to funkcja strażaka. Będziesz musiał drogi synu , gasić niektóre pomysły swojej żony. 

 

# Do OSP zgłasza się kandydat na strażaka.
- Pracowałeś kiedyś w straży?
- Nie.
- Odbyłeś jakieś szkolenie?
- Nie.
- Więc jakie masz kwalifikacje?
- Jestem różdżkarzem, umiem szukać wody.
 
# Kowalski spotyka na ulicy kolegę w strażackim mundurze:
- Skąd masz ten mundur?
- To prezent od żony. Gdy wczoraj wróciłem wcześniej z pracy, już leżał na krześle obok łóżka!
 
Strażak ratuje staruszkę z płonącego mieszkania.
-Proszę zacisnąć zęby! - krzyczy znosząc ją w dół po drabinie.
-W takim razie musimy wrócić na górę, zostały na półce w łazience! 

 

Bolek i Lolek Uwaga pożar Na strażackim poligonie

youtu.be/DiUlg40kii0

 

Strażak Sam 

www.youtube.com/watch?v=jxIl_D-VdVc

Strażackie piosenki

 

www.youtube.com/watch?v=rVobZ08hjRY